Co się stanie, kiedy młoda, osierocona przez matkę i mieszkająca z babcią w Donbasie dziewczyna, drobna i niepozorna – zostanie nagle rzucona w wir wojny? Jak odnajdzie się w wojennym chaosie?
Bezimienna bohaterka debiutanckiej powieści Tamary Dudy porzuca pracę w supermarkecie i z dnia na dzień rozkręca dochodowy biznes. Zbiera dookoła siebie drużynę zaufanych ludzi, dzięki czemu interes przynosi coraz większe profity. W rozwijającym się kraju istnieje bowiem zapotrzebowanie na ich towar – wymyślne żyrandole – symbolu statusu majątkowego i luksusu. Co prawda nie wiedzie jej się w miłości (historia jej kilkudniowego związku to pisarski majstersztyk), może jednak liczyć na grupę oddanych współpracowników-przyjaciół. Elf, bo tak każe o sobie mówić dziewczyna, mieszka jednak na wschodzie Ukrainy – terenie, który spokojnym miejscem na pewno nie jest i raczej nie zapewni życiowej stabilizacji aż do późnej starości. Kiedy więc w Donbasie wybucha wojna, bohaterka po krótkim szoku postanawia zaangażować się w pomoc ukraińskim partyzanom. Wraz z nią do działań przystępuje także cały jej zespół.
Debiutancka powieść Tamary Dudy to wybuchowa (dosłownie) mieszkanka humoru, ironii, dramatycznych wydarzeń oraz wzruszeń. Ukraińska pisarka mocno i sugestywnie opisuje dramat i chaos pierwszych dni wojny w Donbasie, przeplatając dramatyzm ironią i często – nieprawdopodobnie komicznymi wydarzeniami. „Jak wygląda miasto pod okupacją? Nie dacie wiary, ale normalnie. Miasto jak miasto. Autobusy jeżdżą, ludzie chodzą, sklepy są czynne” zauważa Elf i dalej robi swoje. Niczym mityczna heroina angażuje się w pomoc partyzantom – smaży kotlety, piecze chleb czy organizuje dostawy broni i amunicji, a przy tej okazji – transportuje całą skrzynkę małych pisklaków dla przyjaciółki swojej babci. I choć wojna nie ma w sobie nic z komedii, to Duda potrafi rozbroić narastające napięcie jednym zdaniem. Mimo że z biegiem akcji sytuacja w Donbasie staje się coraz bardziej dramatyczna a los Elfa i jej przyjaciół – niepewny, bohaterowie nie poddają się, walcząc o swoją przyszłość i godność.
Nie da się nie polubić Elfa i każdego z jej znajomych – ich historie Duda kreśli z humorem i empatią, każda z osób jest wyrazista i niejako dopełnia główną bohaterkę. Bohaterkę, która mimo swojej kruchości i młodości, rzuca na szalę swoje życie i przyszłość, by walczyć o lepszy kraj. I wiecie co? Dajcie sobie spokój z Rooney i innymi „głosami pokolenia millenialsów”. Czytajcie Tamarę Dudę.
Tamara Duda, Córeczka, tłum. Marcin Gaczkowski, KEW, Wrocław 2022