Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono
To ważny i wnikliwy głos, książka wydobywająca na światło dzienne mało znaną część powojennej historii Żydów, ale i Polski, ukazująca, jak wiele w niej odcieni szarości - Małgorzata Walendowska
Troje Żydów. Przed wojną podziwiani, uwielbiani, cieszący się uznaniem. Reżyser teatralny i działacz społeczny Michał Weichert, śpiewaczka Wiera Gran oraz słynny bokser Szapsel Rotholc. Wszyscy troje przeżyli Zagładę, jednak po wojnie czekał ich ostracyzm społeczny i oskarżenie o zdradę. Wszyscy stanęli przed obliczem niezwykłego wymiaru sprawiedliwości –Żydowskiego Sądu Społecznego, działającego przy Centralnym Komitecie Żydów w Polsce. Sąd ten nie był instytucją skazującą na kary więzienia. Jego wyroki pozbawiały jednak ludzi przynależności do żydowskiej wspólnoty, nakładały piętno zdrajcy na osądzonych.
Gran, Weichert oraz Szapsel uznani zostają winnych zdrady narodu i kolaboracji z okupantem. Szymczak z wnikliwością przygląda się historiom całej trójki, kreśląc wstrząsający portret ludzi uwikłanych w Wielką Historię. Opisując ich tragiczne losy uzmysławia, jak łatwo przychodzi nam ferowanie jednoznacznych wyroków osądzających ludzi, którzy żyli i działali w sytuacjach ekstremalnych, walcząc o własne i (często) cudze życie.
Szymczak próbuje odtworzyć psychologiczne portrety swoich bohaterów, zrozumieć podejmowane przez nich decyzje, i zbliżyć się do ich traumy, pokazując, że nie ma prostego podziału na dobro i zło. Sprawcy, ofiary i świadkowie – by przywołać klasyczną triadę Raula Hilberga – to kręgi, które się przenikają. Każdy sprawca może być ofiarą, a ofiara – sprawcą itd.
Reportaż Szymczaka to ważny i wnikliwy głos, książka wydobywająca na światło dzienne mało znaną część powojennej historii Żydów, ale i Polski, ukazująca, jak wiele w niej odcieni szarości.
Małgorzata Walendowska
Jakub Szymczak, Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2022