Z chłopakami trwamy
Na planszach "Słodkich chłopaków" dostajemy same rodzynki z sernika - o komiksie Piotra Marca wydanego przez Kulturę Gniewu pisze Malina Szczepańska
Jakby się mocniej zastanowić, to każdy z nas zna taką ekipę. Kilku kolesi, którzy znają się od gimnazjum/liceum/studiów ze szkolnej ławki/osiedla/imprezy, a których zawsze spotykało się w grupie. Raz się o nich mówiło ziomki, raz paczka, raz ekipa, a kiedy indziej po prostu chłopaki.
Słodkie chłopaki Piotra Marca to opowieść o takiej grupie przyjaciół, których codzienność jest trochę szara, trochę bura, a trochę świeci się kolorami neonów, bo zwykłe życie przeplata się z wydarzeniami, które w przyszłości opowiada się, zaczynając od: „ej a pamiętasz jak…”, na którą odpowiedzią jest salwa śmiechu.
Mogłabym przytaczać tu imiona bohaterów, pokrótce opowiadać o tym, czym się zajmują. Ale po co? Uniwersalność historii słodkich chłopaków jest taka, że postacie możemy nazwać zarówno Kopti (pracujący na stacji benzynowej), jak i Krzychu z żabki albo Wojtas z siłowni. Opowieści o nich są po prostu zrozumiałe dla wszystkich, którzy mieli w swoich miejscowościach „miejscówki” oraz „ekipy”, z którymi się znikało na całe wieczory.
Wszystkie plansze są czarno białe, gdzie czarny dla odmiany pełni rolę tła, a to kreska jest biała. Przypomina mi to cartoonowe scenki porażenia bohatera prądem – zaznaczenie czegoś niezwykłego, mocnego, śmiercionośnego. Może dla słodkich chłopaków spotkania na soczek, kopanie wspólnych grobów czy bijatyka z ochroniarzami w klubie to właśnie takie wydarzenia – wybijające z ich szarej codzienności. Bo na planszach Słodkich chłopaków dostajemy same rodzynki z sernika – historie, które dla konkretnej paczki są nieśmiertelne. I chyba tak należy czytać ten komiks – jako pamiętnik/album ze zdjęciami/kompilację filmików z telefonu pokazujących przyjaźń pewnej ekipy.
Malina Szczepańska
Piotr Marzec, Słodkie chłopaki, Kultura Gniewu, Warszawa 2021
Create your profile
Only paid subscribers can comment on this post
Check your email
For your security, we need to re-authenticate you.
Click the link we sent to , or click here to sign in.